Dr n. med. Witold Klemarczyk
Specjalista pediatra, gastroenterolog, Instytut Matki i Dziecka
Rodzice często trafiają do gabinetów lekarskich z dziećmi, którym doskwierają dolegliwości układu pokarmowego. Zwykle wizyty wiążą się z bólem brzucha, biegunką lub wymiotami.
Jakie choroby układu pokarmowego najczęściej występują u dzieci?
Najczęściej są to zaburzenia motoryki przewodu pokarmowego, czyli prędkości i koordynacji między poszczególnymi odcinkami przewodu. Są one efektem różnych niedoskonałości, błędów lub chorób, jednak manifestują się zawsze przyśpieszeniem perystaltyki, czyli biegunką, albo jej spowolnieniem, czyli zaparciami, oraz objawami bólowymi, brakiem apetytu, wymiotami, nadmierną ilością gazów. Dlatego te objawy, szczególnie gdy są nasilone lub przewlekłe, wymagają konsultacji specjalistycznej, gdyż mogą wskazywać na zaburzenia funkcji organów układu pokarmowego, choroby autoimmunologiczne i alergiczne, zaburzenia trawienia, nietolerancje pokarmowe oraz wiele innych dolegliwości.
Ból brzucha to najczęstsza dolegliwość. Jak odróżnić ból wymagający nagłej interwencji chirurgicznej od tego, który jej nie wymaga i wystarczy zastosować np. leki przeciwbólowe?
Trzeba podkreślić, że ból brzucha to niespecyficzny objaw, który występuje podczas wielu dolegliwości. Może obejmować błahe problemy związane na przykład ze zdenerwowaniem, błędami dietetycznymi, przekarmieniem, jak i takie, które wymagają nagłej interwencji, bo ból jest silny, dziecko jest niespokojne, nie daje się dotknąć, przyjmuje nienaturalne pozycje, co może być związane na przykład z zapaleniem wyrostka robaczkowego lub niedrożnością jelit. Tym samym, jeśli rodzic stwierdzi, że ból u dziecka jest bardzo duży, nie należy go bagatelizować i udać się do lekarza. Konsultacja specjalistyczna zalecana jest również wtedy, gdy bólowi towarzyszą objawy takie jak gorączka, wymioty, biegunka itp.
Dolegliwości pokarmowe często występują także latem. Jakie są najczęstsze przyczyny zatruć pokarmowych i jak się objawiają?
Latem bakterie, wirusy, grzyby i pasożyty łatwiej przedostają się do organizmu, dlatego znacznie częściej występują zatrucia pokarmowe. U najmłodszych jest to związane na przykład z zabawami na świeżym powietrzu, podczas których rączki częściej są spocone, przez co łatwiej przywiera do nich piach, ziemia i innego rodzaju brud, co może sprzyjać zatruciom. Latem częściej też spożywa się posiłki z produktów, które mogą być nieodpowiednio przechowywane lub przygotowywane niezgodnie z zasadami higieny, co także zwiększa ryzyko zachorowania. W takich sytuacjach zwykle pojawiają się wymioty, ból brzucha i biegunka.
Podczas wakacyjnych wyjazdów dzieci dotyka także choroba lokomocyjna. Jak jej przeciwdziałać?
Choroba lokomocyjna związana jest niedojrzałym układem nerwowym u dzieci. Na wczesnych etapach choroby warto stosować pewne wskazówki, które w wielu przypadkach mogą pomóc opóźnić wystąpienie choroby lokomocyjnej lub zmniejszyć jej objawy. Warto na przykład podróżować nocą, gdy dziecko śpi, bo z reguły wtedy symptomy się nie pojawiają. Z kolei podróżując w ciągu dnia, w trasie należy robić wiele przerw, które pomogą się dziecku dotlenić, zmienić pozycję i sprawić, że jelita będą pracowały w trochę innej pozycji. Warto też zaobserwować reakcje indywidualne dziecka w podróży, gdyż u niektórych objawy szybciej występują, gdy na przykład dziecko się nudzi, dlatego wtedy warto je czymś zająć. Jeśli choroba lokomocyjna ma ciężką postać, warto pomyśleć o wdrożeniu leków zmniejszających wrażliwość błędnika na bodźce zewnętrzne. Ostatecznie można zamienić środek lokomocji i zamiast podróży samochodem zdecydować się na podróż pociągiem, która sprawia, że w wielu przypadkach objawy choroby lokomocyjnej u dzieci się nie pojawiają.