Szkolne wydatki czekają na nas najczęściej w niezbyt fortunnym momencie. Domowy budżet cierpi jeszcze po wakacyjnych szaleństwach, a kilkaset złotych na podręczniki i przybory szkolne to dodatkowy finansowy ciężar. Nierzadko oznacza on konieczność sięgnięcia po finansowe wsparcie. Sposobów na zdobycie środków potrzebnych do zapewnienia latorośli wszystkiego, co niezbędne w szkole jest co najmniej kilka. Każdy z nich ma swoje wady i zalety.
Karta kredytowa – tylko na krótko
Jeśli mamy już kartę kredytową, to skorzystanie z plastikowego pieniądza jest jednym z najszybszych sposobów sięgnięcia po dodatkowe środki. Może to być też najtańsze wyjście, ale tylko gdy spełnimy dwa warunki.
Po pierwsze, zadłużenie na karcie nie jest oprocentowane, jeśli spłacimy je w całości w tzw. okresie bezodsetkowym. Z reguły wynosi on około 50 dni. Po drugie, musimy płacić kartą. Wypłata z bankomatu oznacza, że odsetki zostaną naliczone od razu. Karta kredytowa to jeden z najdroższych typów kredytu, ale jeśli kłopoty z płynnością są tylko chwilowe, to okaże się ona dobrym rozwiązaniem.
Linia kredytowa w rachunku albo debet
Dodatkowe środki na niezbędne wydatki można zdobyć także w inny sposób – korzystając z konta. Przyznając nam linię kredytową w ROR, bank powiększa kwotę, którą możemy dowolnie dysponować. Jeśli nie jesteśmy „na minusie”, nie płacimy odsetek, lecz tylko coroczną opłatę. W większości banków jednak odsetki nalicza się od razu, gdy skorzystamy z pożyczonych środków.
Bardzo podobnie działa dopuszczalne saldo debetowe. Pozwala ono wydać więcej niż mamy na rachunku. Różnica leży m.in. w kwocie pożyczki (dopuszczalny debet nie jest z reguły pokaźny) oraz procedurze. Przyznanie linii kredytowej wymaga złożenia wniosku i dodatkowych zaświadczeń dokumentujących dochody. Dopuszczalne saldo debetowe bank może przydzielić automatycznie po pewnym czasie utrzymywania regularnie zasilanego rachunku.
Kredyt gotówkowy – na poważniejsze wydatki
Kredytem gotówkowym można sfinansować dowolne wydatki. Proponuje go wiele banków i SKOK‑ów, a oprocentowanie takiego zobowiązania może być atrakcyjne, jeśli trafimy na promocję. Pewnym ograniczeniem tego produktu jest minimalna pożyczana kwota (z reguły kilka tysięcy złotych). Kredyt gotówkowy spłaca się w miesięcznych ratach – banki pożyczają na okres od jednego miesiąca do nawet 10 lat.
Chwilówka – najdroższy pieniądz
Pożyczki udzielane przez firmy pozabankowe są najdroższym sposobem finansowania wydatków. Terminy spłat są krótkie, a oprocentowanie wysokie. Jedyną zaletą tej formy pożyczania jest dostępność – pieniądze można mieć w kilkanaście minut, ale cena pośpiechu będzie odpowiednio wygórowana.
Zdecydowanie najtańszym sposobem jest wcześniejsze przygotowanie się na nadchodzące wydatki. Odkładając drobne kwoty z wyprzedzeniem nie będziemy musieli zdawać się na łaskę pożyczkodawców.